Koniec z firmami wydmuszkami w UE

anoanimowa firmaUnia Europejska osiągnęła porozumienie w sprawie wzmocnienia zasad przejrzystości w odpowiedzi na skandale podatkowe. Nie udało się osiągnąć pełnego sukcesu, jednak można uznać, że to jest już koniec anonimowych firm wydmuszek w UE.

UE zgodziła się na utworzenie publicznych rejestrów rzeczywistych właścicieli przedsiębiorstw. Rejestry te ujawnią kto tak naprawdę kryje się za daną firmą wydmuszką, która w bardzo wielu przypadkach, jak pokazały skandale Panama Papers i Paradise Papers służą do prania pieniędzy i ukrywania zysków. Upublicznienie rejestrów zapewni dziennikarzom, parlamentarzystom i zwykłym obywatelom możliwość sprawdzenia, kto jest faktycznym właścicielem firmy, czy warto wejść we współpracę, czy dana firma czy osoba jest uwikłana w przypadki unikania podatków, korupcji czy inne nielegalne praktyki.

Niestety jest luka. Chodzi o fundusze powiernicze. Negocjatorzy UE nie doszli do porozumienia w sprawie ujawniania informacji o właścicielach rzeczywistych trustów. Tylko osoby z “uzasadnionym celem” będą mogły wystąpić z pisemnym wnioskiem o przekazanie danych nt. właścicieli faktycznych trustów. I po raz kolejny skandale podatkowe wykazały, że trusty odegrały ważna rolę w przenoszeniu zysków do rajów podatkowych i ukrywaniu pieniędzy. Nie rozszerzając przejrzystości na struktury typu trusty UE straciła kluczową szansę na zamkniecie wszystkich luk, które są wykorzystywane do ukrywania pieniędzy.

Publiczne rejestry to jedyny sposób, aby wszyscy mieli dostęp do informacji, aby dziennikarze, posłowie i zwykli obywatele mogli zobaczyć kto tak naprawdę stoi za daną firmą. Jest to sposób na sprawdzenie firm przy przetargach publicznych dla samorządów. Dla zwykłych obywateli, przedsiębiorców będzie to również możliwość sprawdzenia uczciwości przedsiębiorcy, z którym np. chce się współpracować. – mówi Daria Żebrowska-Fresenbet z IGO. – Szkoda, że UE nie domknęła sprawy trustów. Istnieje duże ryzyko, że furtka ta będzie wykorzystywana przez osoby skorumpowane i zamienią oni firmy wydmuszki na fundusze powiernicze. Poza tym raje podatkowe na świecie mają się bardzo dobrze. Tam cały czas można pozostać anonimowym i prać pieniądze na potęgę niestety.

Według kompromisu zawartego przez UE “każda osoba, która złoży pisemny wniosek w odniesieniu do trustu […]”, który posiada pakiet kontrolny w dowolnej spółce lub innej osobie prawnej, może bezpośrednio lub pośrednio uzyskać dostęp do informacji o beneficjentach rzeczywistych tego trustu. Jest to jednak rozwiązanie wciąż dalekie od proponowanego przez Parlament Europejski żądania ustanowienia publicznych rejestrów dla wszystkich typów trustów.

Teraz pałeczka jest po stronie państw członkowskich. Zobaczymy jakie rozwiązania wdrażające też dyrektywę przyjmą. Polska już ma propozycję ustawy wprowadzającej publiczne rejestry, która czeka na wejście do Sejmu. Czekamy na głosowanie z niecierpliwością – kończy Żebrowska-Fresenbet

Przeczytaj artykuły o podobnej tematyce:

, , , , , , ,