Umowy inwestycyjne pod lupą – raport o ISDS

Zapraszamy do lektury raportu “Międzynarodowe umowy inwestycyjne pod lupą Dwustronne umowy inwestycyjne, polityka inwestycyjna Unii Europejskiej i rozwój międzynarodowy”, przygotowanego przez konsorcjum organizacji pozarządowych, w tym IGO.

Streszczenie

Międzynarodowe umowy inwestycyjne stanowią poważne zagrożenie dla demokracji i praworządności – ważnych europejskich wartości, którymi kierujemy się w naszej polityce handlu, dla interesu publicznego w kwestiach społecznych, związanych z ochroną środowiska i bezpieczeństwem konsumenckim oraz dla suwerennych praw (i obowiązków) państw do rządzenia. Świadomość tych zagrożeń wzrasta. Jak pokazują obawy wobec Transatlantyckiego Partnerstwa w dziedzinie Handlu i Inwestycji (TTIP), zarówno obywatele, jak i politycy na całym świecie w coraz większym stopniu kwestionują system międzynarodowych umów inwestycyjnych, szczególnie mechanizm rozstrzygania sporów inwestor-przeciw-państwu (ISDS), który umożliwia inwestorom zagranicznym obejście systemu prawnego kraju, w którym prowadzone są inwestycje i zaskarżenie go przed prywatnym trybunałem arbitrażowym. Powodem pozwu może być prowadzenie przez państwo określonej polityki, przyjęcie ustawy czy wydanie przez sąd orzeczenia niekorzystnego dla inwestora.

Wysokie ryzyko – wątpliwe korzyści: wpływ dwustronnych umów inwestycyjnych na rozwój

Kraje rozwijające się, które podpisują dwustronne traktaty inwestycyjne z krajami rozwiniętymi, biorą na siebie duże ryzyko. W zamian za nadzieję na pobudzenie bezpośrednich inwestycji zagranicznych (FDI) znacznie ograniczają przestrzeń do prowadzenia polityk publicznych. Istnieje jednak coraz więcej dowodów wskazujących na to, że dwustronne umowy inwestycyjne same w sobie nie przyciągają bezpośrednich inwestycji zagranicznych – ważniejsze są inne czynniki, w tym wielkość rynku i dostępność zasobów naturalnych. Podpisując pierwsze dwustronne umowy inwestycyjne, negocjatorzy z krajów rozwijających się byli w dużej mierze nieświadomi ryzyka, jakie niesie ze sobą mechanizm ISDS, wrażenie to zmieniło się, kiedy otrzymali pierwsze pozwy od inwestorów. Mając na uwadze fakt, że przepływy inwestycji są w coraz większym stopniu globalne, europejscy podatnicy będą teraz musieli w coraz większym stopniu płacić za roszczenia inwestorów z rynków wschodzących. Przykładem jest przedstawiony poniżej w ramce spór między chińską firmą ubezpieczeniową Ping a Belgią. Wykładniczy wzrost liczby przypadków korzystania z mechanizmu ISDS począwszy od lat 90. XX wieku (wykres nr 1) sprawia, że politykom coraz trudniej jest ignorować wady tego procesu.

ISDS – mechanizm rozstrzygania sporów inwestor-przeciw-państwu: pogwałcenie zasad praworządności i osłabianie demokracji

Procesy z zakresu arbitrażu inwestycyjnego odbywają się za zamkniętymi drzwiami i nie stosują się do podstawowych reguł prawa publicznego. Procedura arbitrażu inwestycyjnego przeobraziła się w biznes kontrolowany przez kilka kancelarii prawnych i prawników narażonych na konflikty interesów. W trybunałach arbitrażowych zasiadają prawnicy działający dla korzyści finansowych zamiast niezawisłych sędziów. Pozwy mogą wnosić jedynie inwestorzy zagraniczni. Dowody wskazują na to, że sama groźba wysunięcia roszczeń skłania rządy do powstrzymania się od działań mających na celu wprowadzenie nowych regulacji prawnych (tzw. regulatory chill). Niejasne reguły międzynarodowych umów inwestycyjnych dają trybunałom arbitrażowym znaczny margines ich interpretacji umożliwiający podważenie szerokiej gamy przepisów chroniących interes publiczny. Ponieważ międzynarodowe umowy inwestycyjne delegują interpretację zapisów zawartych w umowach sędziom arbitrażowym, trybunały arbitrażowe przejmują de facto funkcje państwa.

Międzynarodowe umowy inwestycyjne pod lupą: reformy systemu inwestycyjnego

Rośnie liczba państw, które dokonują przeglądu swoich systemów inwestycyjnych. Kraje rozwijające się wprowadziły bardziej zasadnicze zmiany. Ekwador, Wenezuela, Boliwia, Republika Południowej Afryki i Indonezja wypowiedziały kilka międzynarodowych umów inwestycyjnych; Boliwia, Ekwador i Wenezuela wycofały się z Międzynarodowego Centrum Rozstrzygania Sporów Inwestycyjnych (ICSID); Indie zamroziły wszystkie negocjacje dotyczące inwestycji, a Unia Narodów Południowoamerykańskich  (UNASUR) stworzyła alternatywne forum arbitrażu sporów inwestycyjnych. Ograniczony zasięg reform w UE, w USA i Kanadzie nie odzwierciedla jeszcze obaw rosnących w społeczeństwie.

Rekomendacje:

• UE i państwa członkowskie powinny powstrzymać się od wywierania presji na kraje rozwijające się, aby te
negocjowały lub podpisywały międzynarodowe umowy inwestycyjne.
• UE i państwa członkowskie powinny usunąć zapis o rozstrzyganiu sporów inwestor-przeciw-państwu
(ISDS) ze wszystkich dwustronnych umów handlowych oraz inwestycyjnych zawieranych przez UE i szukać
alternatywnych mechanizmów rozstrzygania tego typu sporów.
• UE i państwa członkowskie powinny zainicjować partycypacyjne przeglądy swoich umów inwestycyjnych,
przeprowadzić ocenę wpływu wszystkich międzynarodowych umów inwestycyjnych na prawa człowieka,
wyeliminować z tych umów wszelkie niezgodności z międzynarodowymi zobowiązaniami dotyczącymi
przestrzegania praw człowieka i zawrzeć wiążące dla inwestorów zobowiązania we wszystkich umowach
inwestycyjnych

Dwustronne umowy inwestycyjne - raport_IGO_okladka

 

Międzynarodowe umowy inwestycyjne pod lupą

Dwustronne umowy inwestycyjne, polityka inwestycyjna Unii Europejskiej i rozwój międzynarodowy

Wydawca: Traidcraft 2015

Wtdanie polskie: IGO, Warszawa 2015
ISBN 978-83-939627-8-5

Cały raport do pobrania

 

Przeczytaj artykuły o podobnej tematyce:

,